W Bartoszycach wspominali zmarłą rok temu Marię Milewską

2015-11-19 21:50:26(ost. akt: 2015-11-21 19:18:07)
Wieczór wspomnień o Marii Milewskiej odbył się w Bartoszyckim Domu Kultury

Wieczór wspomnień o Marii Milewskiej odbył się w Bartoszyckim Domu Kultury

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

Przez ponad półtorej godziny rodzina, przyjaciele i znajomi wspominali w Bartoszyckim Domu Kultury zmarłą w grudniu ubiegłego roku Marię Milewską - społecznika, samorządowca i po prostu dobrego człowieka.
Wieczór w BDK składał się głównie ze wspomnień nagranych wcześniej na potrzeby tego wydarzenia. O Marii Milewskiej (lub "Bożence", bo i tak ją nazywano) opowiadali na ekranie członkowie rodziny, przyjaciele, osoby, z którymi współpracowała w ciągu swojego życia.

Wypowiedzi przeplatane były archiwalnymi nagraniami wywiadów, zaś na scenie muzycznymi przerywnikami.

Z opowieści wyłaniał się obraz kobiety o gołębim sercu, która nikomu nie odmawiała pomocy. Można było usłyszeć m.in, że "była wszędzie i miała dla wszystkich czas".

W swoim życiu Maria Milewska dała się poznać jako bardzo aktywny i dociekliwy samorządowiec, ale szanujący poglądy innych.

- Chociaż byliśmy ze skrajnych biegunów politycznych, bo Maria była "lewicówką" i to rodem z PRL-u, a ja jestem zadeklarowanym PiS-owcem, to nigdy się nie pokłóciliśmy - mówił na ekranie Lech Darski, obecny radny powiatu.

- Mawialiśmy o niej, że gdzie diabeł nie może, tam poślemy Mańkę - to już słowa jej kolegi z SLD w Bartoszycach Janusza Pasjaka.

Marię Milewską wspominała rodzina, przyjaciele z samorządu i Bartoszyckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, znajomi. Kilka osób przekopało swoje archiwa fotograficzne. Dzięki temu w holu BDK można było obejrzeć kilkadziesiąt zdjęć.

- To był kawał człowieka w małej postaci - podsumował swoją wypowiedź Jerzy Frątczak, były starosta powiatu.

Maria Milewska zachorowała nagle w grudniu ubiegłego roku, krótko po wyborach samorządowych. Miała objąć mandat radnej powiatu. Nie zdążyła. Zmarła 9 grudnia.

Grzegorz Kwakszys
g.kwakszys@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. też #1863179 | 83.6.*.* 22 lis 2015 00:03

    o zmarłych nie mówi się źle i niech tak pozostanie... niestety ...nic dobrego też nie można ... niech jej ziemia lekką bedzie... wszyscy tam trafimy...

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. WitDar #1861761 | unknown, 194.99.*.* 20 lis 2015 09:48

    Różnie do mnie się zwracają - Witek, Witold, Wituś, Wicia a Bożena mówiła Witeczek - chyba przez sympatię. Zawsze będę Ją mile wspominał, ja z "Solidarności" koleżankę z PZPR-SLD. Dobrzy i oddani sprawie bliskich są wszę dzie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. :) #1861621 | 83.24.*.* 20 lis 2015 07:57

      „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych” Ks. Jan Twardowski

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. kry #1861458 | 88.220.*.* 19 lis 2015 22:20

      cudowna kobieta...wzór....szkoda,że tak szybko. :(

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    3. koleżanka ze starostwa #1861455 | 195.136.*.* 19 lis 2015 22:14

      Spoczywaj w pokoju.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5