Chrzanowski/Binięda przed kolejną rundą Szuter Cup'u

2015-07-17 08:45:09(ost. akt: 2015-07-17 08:51:21)

Autor zdjęcia: Bartosz Walewski

Liderzy klasyfikacji generalnej Szutrowego Pucharu Polski o swoje trzecie w tym sezonie zwycięstwo powalczą podczas Warmińskich Szutrów.
Czwarta runda tegorocznego Szuter Cup, zostanie rozegrana w dniach 18-19 lipca jako Rajd Warmińskie Szutry. Trasa rajdu z bazą w Olsztynie będzie składała się z 8 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 44 km.

Centrum imprezy będzie stanowił Tor Motocrossowy w Olsztynie przy ul. Lubelskiej, gdzie zlokalizowano Park Serwisowy i Biuro Rajdu.

Badanie Kontrolne, Odbiór Administracyjny i zapoznanie z trasą odbędą się w sobotę 18 lipca. W niedzielę na zawodników i kibiców czeka sporo nowości i atrakcji, w tym między innymi dwukrotny przejazd odcinka wytyczonego na Torze Motocrossowym w Olsztynie, z bardzo krętą i techniczną trasą oraz doskonałymi punktami widokowymi. W harmonogramie zaplanowano także po 3 przejazdy OS Wpisowo i OS Łabuchy.

Wipsowo to szybki, leśny odcinek przebiegający fragmentami dawnego OS-u rozgrywanego podczas Rajdu Kormoran. Natomiast wąska trasa odcinka Łabuchy charakteryzuje się twardą nawierzchnią z kilkoma interesującymi zakrętami przechodzącymi przez szczyty.

Adam Binięda: - Czasu na odpoczynek w tym roku nie ma za wiele. Niedawno byliśmy na mecie trzeciej rundy Szuter Cup'u, a już zaraz stajemy na starcie kolejnej. Nasza forma na pewno nie będzie wakacyjna i będziemy walczyć o zwycięstwo.

Jest to nowy rajd w kalendarzu, z nowymi odcinkami, po których nie mieliśmy jeszcze okazji jeździć, więc znajomość trasy będzie taka sama dla każdej załogi. Po on boardach zamieszczonych na stronie organizatora można zauważyć, że będzie dosyć szybko, więc dużą rolę z pewnością odegra dobrze zrobiony opis trasy.

Sebastian Chrzanowski: - Warmińskie Szutry do dla nas nowa impreza, na nowych odcinkach specjalnych. Tutaj każdy będzie miał równe szanse. Organizator przygotował trzy próby, z czego jedna rozgrywana na torze motocrossowym pod Olsztynem.

Dwie pozostałe to odcinki specjalne o długości 7 km. Odpowiada mi ta długość odcinków, bo można już złapać pewien rytm jazdy. Auto jest jeszcze w fazie przygotowań, lecz na pewno będzie gotowe na czas i przystąpimy do rajdu dobrze przygotowani. Nie ukrywam że chcemy powalczyć w tym rajdzie o wygraną, ponieważ punktacja się zacieśnia i trzeba będzie mocno prostować prawą nogę.

Materiały prasowe załogi


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5