Gminy Bisztynek i Sępopol otrzymały pieniądze na "zieloną energię"

2015-07-08 07:19:05(ost. akt: 2015-07-09 11:26:36)

Autor zdjęcia: sxc.hu

Bisztynek dostanie 800 tys. złotych a Sępopol prawie 400 tys. złotych na budowę mikroinstalacji wykorzystujących odnawialne źródła energii. Wczoraj Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego zatwierdził listę projektów do współfinansowania.
Gmina Sępopol i gmina Bisztynek już na pewno otrzymają dofinansowanie w ramach programu "Prosument". Takie dofinansowanie może jeszcze uzyskać gmina Bartoszyce, ale dopiero w dalszej procedurze programu. 7 lipca Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego zatwierdził listę operacji zakwalifikowanych do współfinansowania. Podpisanie stosownych umów nastąpi 14 lipca.

"Trzy gminy z największą liczbą punktów – Prostki, Sępopol i Bisztynek - na pewno otrzymają dofinansowanie. Samorząd województwa może bowiem zawrzeć umowy z trzema najwyżej ocenionymi wnioskodawcami. Pozostałe projekty trafią na listę krajową sporządzoną przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na podstawie list operacji przekazanych przez urzędy marszałkowskie. Na liście krajowej umieszcza się nie więcej niż trzy operacje z każdego województwa, które uzyskały najwyższą liczbę punktów w danym województwie, dla których zostaną zawarte umowy. Na kolejnych pozycjach listy krajowej umieszcza się pozostałe operacje ze wszystkich województw w kolejności wynikającej z liczby uzyskanych punktów." - czytamy na stronach Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.

Gmina Sępopol uzyskała dofinansowanie w kwocie 398 500 zł czyli 90% projektu wartego 544 890 zł polegającego na montażu 8 kompletów pomp ciepła na budynkach mieszkalnych indywidualnych odbiorców.

Gmina Bisztynek uzyskała aż 800 000 złotych dofinansowania projektu (78%) wartego 1 138 965 zł obejmującego montaż instalacji fotowoltaicznych, kolektorów słonecznych, powietrznych pomp ciepła oraz transformatorów ciepła na budynkach mieszkalnych indywidualnych odbiorców.

A o co chodzi w tych projektach?

Gminy mogły uzyskać do 200 tys. euro przy 90 proc. poziomie dofinansowania, na budowę mikroinstalacji prosumenckich wykorzystujących odnawialne źródła energii. Instalacje prosumenckie to takie których właściciel zarówno produkuje (PROducent) np. energię elektryczną jak i sam z wytworzonej energii korzysta (konSUMENT).

Proces ubiegania się o dofinansowanie ruszył w kwietniu 2015 r. Warunkiem uzyskania przez gminy dofinansowania było zawarcie wstępnych umów określających m.in. warunki realizacji i finansowania inwestycji czy udostępniania nieruchomości. W praktyce oznaczało to znalezienie osób oraz np. wspólnot mieszkaniowych chętnych do zainstalowania na swoim obiekcie instalacji wytwarzających "zieloną energię". Spośród chętnych gminy miały wybrać te obiekty na których ostatecznie przewidywana instalacja ma zostać zbudowana. Dlaczego gminy? Bo to samorządy gminne są beneficjentem całego programu.

Udało się to w wymienionych wyżej gminach. W Bisztynku zorganizowano nawet cykl spotkań z mieszkańcami i promowano projekt oraz zachęcano mieszkańców do instalacji urządzeń wytwarzających "zieloną energię".


Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Polonis #1771213 | 83.6.*.* 8 lip 2015 17:35

    Nie rozumiem o czym piszesz. Program był jaki był. Podobne w wielu gminach już były realizowane na domach prywatnych. I co, źle to jest robione czy jak?? Gmina mogła w tym programie uczestniczyć na swoich obiektach ale nie chciała. Za to, że czestniczą w nim osoby prywatne i to w wartości powyżej 50% były dodatkowe punkty. A skąd ta ocena, że wartość obiektów na których to będzie montowane jest taka niska?? Przetarg i tak i tak będzie ogłoszony, nie ma od tego żadnych odstępstw. A dla twojej ciekawości złosiłem się do tego projektu i będę użytkował transformator ciepła. Wadnij pogadamy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. all #1771166 | 88.220.*.* 8 lip 2015 16:33

    Gdzie tu zysk i ekonomia ? Urządzenie kosztuje 100tys. PLN . Gmina i tak ma to w du...pie bo pieniądze pochodzą z zewnątrz a te 10 koła wpłaci prosument . Brakuje w tym wszystkim logiki , bo koszt urządzeń przekracza czasami wartość nieruchomości przy których to się stawia . Wydaje mi się że bezpieczniej było by ogłosić przetarg i sfinansować za to montaż na którymś z obiektów publicznych . Swoją drogą dla pewnej klarowności działań może warto by było też wskazać u kogo działania wspierające tego typu inwestycje były zrealizowane . Nie żebym się czepiał , ale dla wyklarowania sytuacji .

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5