Śledczy umorzyli dwa dochodzenia w sprawie kamieni milowych

2014-11-13 17:43:39(ost. akt: 2014-11-13 18:19:22)
Kamień milowy w Szczurkowie z napisem "7 Meilen bis Königsberg".

Kamień milowy w Szczurkowie z napisem "7 Meilen bis Königsberg".

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Prokuratura Rejonowa w Bartoszycach umorzyła dwa dochodzenia w sprawie kradzieży zabytkowych kamieni milowych z XIX wieku. Kamienie trafią do dyspozycji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Oba dochodzenia wszczęto w czerwcu 2014 r. po znalezieniu przez policję na prywatnych posesjach kamieni, które wyznaczały odległości w dawnych Prusach. Za kradzież lub uszkodzenie zabytku grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Kamienie zostały zabezpieczone przez policję. Po pierwszej publikacji, część miejsc, w których kamienie były przechowywane wskazali nam nasi czytelnicy.


Kolejny kamiień znaleziono 9 lipca, również w Bartoszycach.

Od tej daty bartoszycka policja przechowywała 4 zabytkowe kamienie milowe.

W wypowiedzi dla Radia Olsztyn prokurator rejonowy w Bartoszycach Radosław Snopek poinformował, że pierwsze z postępowań umorzono wobec przedawnienia karalności, bo kamień przeniesiono na prywatną posesję w latach 90. Drugie z postępowań umorzono z powodu braku znamion przestępstwa.

- Mężczyzna, który wszedł w posiadanie kamienia milowego nie miał świadomości - tak naprawdę - z czym ma do czynienia. Wiedza dotycząca tego czym jest taki kamień milowy, że jest to zabytek jest kompletnie nieznana - mówił dla Radia Olsztyn prokuator Snopek.

- Do tej pory nie spotkaliśmy się z czymś takim, nie mieliśmy wiedzy, że takie zabytki są na naszym terenie przechowywane. Myślę, że jest to taka "niewiedza powszechna". O tym, że coś jest zabytkiem dowiadujemy się czasem z informacji osób trzecich. Dobrze się stało, ż ta wiedza została upowszechniona przez media i ludzie już mając do czynienia z tego rodzaju zabytkiem będą wiedzieli jak postępować - mówił prokurator Snopek.

Odzyskane przez policję kamienie przekazano jako dowody rzeczowe na przechowanie rejonowi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lidzbarku Warmińskim. Do GDDKiA nie dotarło jednak jeszcze postanowienie dotyczące tych kamieni.

Nie wiadomo ile pruskich kamieni milowych pozostało przy drogach naszego województwa bo nie były inwentaryzowane. Część z nich, przy drogach krajowych zinwentaryzowała GDDKIA. Dotyczy to m.in. kamieni w Lutrach i Biesowie. Kilka odnalazł nasz dziennikarz przy współpracy z czytelnikami. (M.in. w Szczurkowie i Borytach oraz na granicy gmin Reszel i Korsze.

W 2007 roku skradziono dwa takie obiekty w okolicach św. Lipki i Reszla. Udało się je odnaleźć dzięki szybkiemu powiadomieniu policji przez miejscowych miłośników historii. Do dziś nie wróciły one na swoje historyczne miejsca, bo zarządca drogi nie wystąpił z takim wnioskiem. Są przechowywane w depozycie przez muzeum w Kętrzynie.

Kamienie milowe w Prusach Wschodnich ustawiano przy drogach od czasu dokonania pomiarów szlaków pocztowych w XVIII wieku. Mila pruska liczyła ok. 7,5 km. Początkowo wykonywane były z piaskowca, potem z granitu. Miały urzędowo ustalone wymiary i kształt. Takie oznakowanie odległości przestało być przydatne po wprowadzeniu w Niemczech systemu metrycznego w 1872 roku. Do czasów współczesnych zachowało się niewiele takich obiektów m.in. z powodu przebudowy i zmiany przebiegu dróg.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl

Przygotowaliśmy już dla Was kolejne wydanie "Gońca". Do kupienia od piątku!

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na bartoszyce.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym roku strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Chyba zrobiłbym to samo co prokurator #1545988 | 88.156.*.* 14 lis 2014 08:51

    Nie ma co się znęcać nad ludźmi. Gdyby mieli świadomość, że kradną i to zabytek, to musieliby mieć jakiś cel w tym i raz dwa by to pocięli na jakieś inne wyroby. No a one sobie leżały latami... I dobrze. Z tego co pamiętam to one były wyjęte przy remontach dróg. Pozostawione przy drodze może już by zostały zniszczone lub przerobione na tłuczeń pod kolejną drogę. Najważniejsze, że są. I dobrze jakby wróciły wszystkie na swoje miejsce.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. Felo #1545945 | 83.0.*.* 14 lis 2014 08:21

    Czy to oznacza, że jak nie wiesz że kradniesz to jesteś niewinny ??? Jest coś takiego jak : nieznajomość prawa szkodzi ...

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5