Kinkajmy: Czy woda wróci do jeziora?

2014-11-13 12:40:47(ost. akt: 2014-11-13 12:52:34)
Tak wygląda Jezioro Kinkajmskie od strony Sędławek, po drodze do osady Czerwona Górka.

Tak wygląda Jezioro Kinkajmskie od strony Sędławek, po drodze do osady Czerwona Górka.

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Czytelnik zaalarmował nas, że w jeziorze w Kinkajmach nie ma wody. Twierdzi, że w tym roku, bez gruntownego oczyszczenia kanału zasilającego jezioro w wodę, jego poziom będzie tak niski, że zamarznie do dna. — Niech się czytelnik nie martwi. Woda tam napłynie, jak co roku po jej spuszczeniu — odpowiadają urzędnicy z Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Olsztynie Oddział Rejonowy w Bartoszycach.
Pan Kazimierz w alarmujący sposób poinformował nas o obecnym stanie Jeziora Kinkajmskiego.

— Na początku października spuszczono wodę z jeziora, a w połowie tego miesiąca odłowiono tam ryby — mówi nasz czytelnik.

— Mimo piętrzenia wód na rzece zasilającej jezioro, woda do niego nie napływa. Dojdzie do klęski ekologicznej, bo stan rowów dopływowych jest tragiczny. Nikt o to nie dba. W tej chwili to wygląda raczej na bajoro niż jezioro.

W poniedziałek pojechaliśmy z czytelnikiem obejrzeć jezioro. Zaczęliśmy od strony Sędławek. Objechaliśmy je dookoła. Okazało się, że nasz czytelnik jest doskonale zorientowany w tym którędy woda jest spuszczana a którędy powinna napłynąć. Wyjaśnił nam to i pokazał "kawa na ławę". Mimo spętrzenia wody na rzece woda w kanale zasilającym jezioro nie płynie. To bardzo łatwo sprawdzić. Na płynącej wodzie nie tworzy się przecież charakterystyczna "rzęsa".

Urzędnicy Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Olsztynie Oddział Rejonowy w Bartoszycach zapewniają nas, że wszystko jest pod kontrolą i w zgodzie z prawem.

Stan jeziora powinien wrócić do takiego, który umożliwia wpuszczenie tam około 20 grudnia narybku. Wówczas sprawdzimy, czy rację ma nasz czytelnik, czy urzędnicy zapewniający, że wszystko jest pod kontrolą.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl

Znacznie więcej na ten temat przeczytacie w jutrzejszym,
najnowszsym wydaniu "Gońca Bartoszyckiego"



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na bartoszyce.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym roku strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. sępopolanin #1545700 | 178.36.*.* 13 lis 2014 23:08

    a może ktoś, z łaski swojej, zająłby się czystością owej wody w omawianym jeziorze ?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. wędkarz #1544428 | 176.221.*.* 13 lis 2014 14:21

      Z powodu suszy spuszczanie wody z jeziora nie było wskazane. Kto się jednak tym przejmuje. Liczy się dziś, jutro jakoś to będzie. A tak ogólnie, to na jeziorach Warmii i Mazur prowadzona jest gospodarka rabunkowa.

      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5