Zakłócali ciszę nocną, grozili i wyzywali – odpowiedzą przed sądem

Wszystko zaczęło się od interwencji policji z powodu zakłócania ciszy nocnej w jednym z mieszkań na terenie Bartoszyc. Z relacji zgłaszającej wynikało, że jej konkubent głośno słucha muzyki, przez co ona nie może spać. Na miejsce pojechali policjanci.

W ich obecności mężczyzna wyciszył muzykę, a kobieta opuściła stancję i przeniosła się do mieszkania rodziców. Jednak i tam nie pozwolił jej odpocząć. Nachodził ja, krzyczał, obrażał i wyzywał. Do pomocy wezwał też brata.

Razem odgrażali się pokrzywdzonej oraz jej młodszemu rodzeństwu. Kobieta w obawie o życie własne i małoletniego złożyła zawiadomienie w tej sprawie. Z jej relacji wynikało, że konkubent opychał ją, uderzał, szarpał. Wspólnie z bratem grozili pobiciem, pozbawieniem życia i zniszczeniem mienia rodzeństwu. Pracujący nad sprawą policjanci zatrzymali braci i osadzili w policyjnym areszcie. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że starszy z nich miał prawie 1,5 promila, a młodszy ponad promil alkoholu w organizmie.

Wczoraj po wytrzeźwieniu obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. 26-latek odpowie za groźby, znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej, natomiast 18-latek za groźby i znieważenie.

Obaj przyznali się do popełnienia tych przestępstw i wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze. Dzisiaj, na wniosek funkcjonariuszy, prokurator poddał ich policyjnemu dozorowi oraz zobowiązał do powstrzymywania się od jakichkolwiek kontaktów z pokrzywdzonymi.

Kodeks karny za groźby karalne przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast za naruszenie nietykalności do 1 roku pozbawienia wolności.

Nowe wydanie "Gońca" już do kupienia
w kioskach i punktach sprzedaży!

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna