Tym razem pojechali najszybciej ze wszystkich

2014-10-06 08:59:22(ost. akt: 2014-10-06 09:05:35)
Załoga Sebastian Chrzanowski/Adam Binięda na trasie

Załoga Sebastian Chrzanowski/Adam Binięda na trasie

Autor zdjęcia: Daniel Ostrowski

Mimo, że dla załogi Schwarte Milfor Rally Team Sebastiana Chrzanowskiego i Adama Biniędy sezon w Szutrowym Pucharze Polski się skończył, nie oznacza, że auto ich rajdowe — Honda Civic — zostało wstawione do garażu, by doczekać wiosny.
W miniony weekend olsztyńsko-bartoszycka załoga wzięła udział w wyścigu szutrowym zlokalizowanym na torze we Frączkach. Walczyła o Puchar Automobilklubu Warmińskiego, organizatora wyścigu.

Zawodnicy czterokrotnie pokonywali jeden odcinek, a do końcowego wyniku wliczane były trzy najlepsze przejazdy.

Sebastian i Adam rywalizując w klasie gość podtrzymali dobrą passę startów w tym sezonie i wygrali klasę, w której rywalizują kierowcy posiadający licencje sportowe PZM.

Adam Binięda: "Oczywiście cieszymy się z tego zwycięstwa. W tym sezonie zajmowaliśmy miejsca na podium, ale nie staliśmy na najwyższym miejscu. Można więc powiedzieć, że w końcu się doczekaliśmy.

Uważam, że w pełni zasłużyliśmy na nie. Nie są to co prawda już zawody rangi Pucharu Polski, ale mamy dużą satysfakcję. Od początku narzuciliśmy szybkie tempo i z każdym przejazdem je podkręcaliśmy.

Zaczęliśmy od pierwszego przejazdu, co prawda, trochę z asekuracją, ale szybkiego i uzyskaliśmy 5. czas. Od drugiego przejazdu postanowiliśmy nie czekać i zaatakować. To był dobry moment, bo na torze nie było wielu kolein i stan drogi pozwalał na szybką jazdę. W efekcie uzyskaliśmy najlepszy czas.

Trzeci przejazd jeszcze poprawiliśmy o pół sekundy znowu notując najlepszy czas. Przed ostatnim odcinkiem prowadząc z przewagą 1,9 sekundy. Celem było utrzymanie przewagi i to się udało, mimo że tym razem rezultat przejazdu był słabszy. Ale też pojechaliśmy bez zbędnego ryzyka i wygraliśmy zawody z przewagą 0,6 sekundy.

Trzeba przyznać, że nasz start ważył się do ostatnich godzin. Auto po ostatniej rundzie Szuter Cup – Rajdzie Kormoran – trochę ucierpiało, zwłaszcza po wycieczce w „zielone” na jednym z oesów i prace nad przygotowaniem samochodu trwały jeszcze do późnych godzin w dzień przed startem. Tu należą się podziękowania dla Arka, naszego „inżyniera”, który na czas zdążył przygotować samochód."

Informacja prasowa zespołu

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na bartoszyce.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym roku strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5