Rosjanie wstrzymują ruch na przejściach, ale korków nie ma

Sprawdziliśmy, czy czasowe wstrzymanie przejść nie spowodowało utrudnień. Owszem, prądu nie ma, ale nie ma też żadnych problemów z przekroczeniem granicy.

O przeglądach technicznych sieci energetycznych na czterech przejściach granicznych Polski z obwodem kaliningradzkim poinformowało rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. I dodało, że w związku z tym w godz. 8-10 czasu polskiego (9-11 czasu kaliningradzkiego) będzie wstrzymana odprawa graniczna po stronie rosyjskiej.

— To nie pierwsze prace, jakie prowadzone są przez stronę rosyjską — poinformowała nas Justyna Szubstarska, rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej w Kętrzynie. I uspokajała: — W poprzednich latach latach kierowcy nie odczuwali tych prac, a opóźnienia wynosiły ok. 30 minut. Teraz powinno być podobnie.

I jak na razie jest. Pierwsze prace rozpoczęły się wczoraj na przejściu Mamonowo-Gronowo i potrwają do wtorku włącznie. Kierowcy przekraczający granicę w tym miejscu nie odczuli żadnych opóźnień. — Nie było żadnych utrudnień i ich dziś nie będzie — informował nas w niedzielę po godz. 9 kierownik przejścia granicznego w Gronowie. — Rosyjscy funkcjonariusze poinformowali nas, że nie będą dziś zamykać przejścia granicznego. Nie wiemy, jak sytuacja będzie wyglądała w poniedziałek i wtorek oraz na innych przejściach granicznych. Informacje będą podawane na bieżąco.

— Przejechałam przez granicę bez problemów. Kolejka nie była duża i wszystko odbywało się płynnie. Nikt nie informował kierowców, że przejście ma być czasowo zamknięte — mówiła pani Olga.



Oprócz Gronowa prace przy sieciach energetycznych będą odbywały się na przejściach: Gusiew–Gołdap (24–26 czerwca), Mamonowo II–Grzechotki (5–7 sierpnia) oraz Bagrationowsk–Bezledy (19–21 sierpnia)