Rajd pijanego kierowcy zakończył się uderzeniem w ciągnik. Pojazdy spłonęły.

2014-06-10 14:30:07(ost. akt: 2014-06-11 06:24:15)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Pijany kierowca forda scorpio, jadący dziś około 14:15 drogą wojewódzką 592 w kierunku Bartoszyc, najpierw spowodował w Łankiejmach kolizję drogową, z miejsca której uciekał. Swój rajd zakończył w Łabędniku uderzeniem w jadący w tym samym kierunku ciągnik rolniczy. Ciężko rannego traktorzystę zabrał śmigłowiec LPR. Pijany kierowca trafił do szpitala w Kętrzynie. Jeszcze dziś może jednak trafić do aresztu.
O zdarzeniu poinformował nas Internauta, który przysłał też pierwsze zdjęcie z miejsca. W zderzeniu brały udział samochód osobowy oraz ciągnik rolniczy.

Na miejscu były służby ratunkowe, a strażacy musieli ugasić palące się auto wyposażone w instalację gazową.

Jak się szybko okazało, kierowca forda scorpio, na kętrzyńskich numerach rejestracyjnych, był pijany. Badanie w wydychanym powietrzu wykazało u niego nieco ponad promil alkoholu. Nic zatem dziwnego, że kierowca doprowadził do kolizji w czasie wyprzedzania innego auta osobowego już w Łankiejmach.

Kierowca tak wyprzedzał chevroleta, że otarł jego lewą stronę i potłukł lusterko. Kobieta, która kierowała chevroletem mówiła nam, że do zdarzenia doszło na prostej a kierujący nie zatrzymał się.

- Trochę jechałam za nim chcąc odczytać numery rejestracyjne - mówiła. - W momencie, gdy kierowca forda zorientował się, że za nim jadę przyspieszył. Jechał grubo ponad 100 km/h. Myślę, że mogło to być nawet ze 150 km/h. Widać było, że trudno mu jest utrzymać kierunek jazdy, bo jechał slalomem. Zrezygnowałam z pogoni a potem zobaczyłam skutki następnego wypadku - mówiła roztrzęsiona kobieta.

Kierowca forda uderzył w tył jadącego w tym samym kierunku ciągnika rolniczego ursus c-360. Ciągnik przewrócił się a traktorzystę, pracującego w pobliskiej firmie rolniczej, z poważnymi obrażeniami, zabrał do szpitala w Olsztynie śmigłowiec LPR. Świadkami tego wypadku byli policjanci prewencji KPP w Bartoszycach, którzy akurat w tym momencie jechali w kierunku Kętrzyna. Tak więc na miejscu wypadku byli po kilku sekundach.

Pijanego kierowcę forda uskarżającego się na bóle zabrała karetka pogotowia przybyła na miejsce z Kętrzyna.

- Jeśli okaże się, że obrażenia kierowcy są lekkie, 55-letni mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego trafi do naszego aresztu - powiedział nam Henryk Sołodki z KPP w Bartoszycach. Pasażerowi forda nic się nie stało i dzięki temu kierowca może mówić o szczęściu. Ów pasażer wraz z policjantami wyciągał kierowcę z auta, które po chwili się zapaliło i ostatecznie spłonęło całkowicie, niszcząc też leżący na boku ciągnik.

Droga jest całkowicie zablokowana, policja zorganizowała objazdy przez Łabędnik. Na miejscu zdarzenia pracowały cztery zastępy strażaków z PSP w Bartoszycach i OSP w Łabędniku.

Andrzej Grabowski, kwk


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na bartoszyce.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym roku strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. świadek #1414625 | 176.97.*.* 10 cze 2014 15:57

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Nie ma to jak napisać od razu ''pijany kierowca'' owszem facet auta był pijany, ale widzieliśmy całe zdarzenie, pomagaliśmy policji przy wypadku i niestety wina była kierowcy traktora, bo zboczył z drogi zjeżdżając w polną drogę i osobówka zahaczyła. Oczywiście dla mnie kierowca pod wpływem alkoholu to ktoś kogo nie jestem w stanie nazwać inteligentnym człowiekiem, ale jednak w tym wypadku nie była to jego bezpośrednia wina...

    1. swiadek #1414689 | 46.77.*.* 10 cze 2014 17:17

      Co za kretyn broni pijanego... Bylismy praktycznie bezposrenimi świadkami maz pomagal policji i jeszcze jeden gosc wiec stwierdzę jedno pijak i kierownica to bandyta- jak odpowiedzial "tez świadek"

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    2. scigany2 #1414733 | 93.154.*.* 10 cze 2014 18:20

      czarna seria ciagnikow

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

    3. Z"Ukosa" #1414737 | 83.11.*.* 10 cze 2014 18:23

      Pijany kierowca forda .-przez pomyłkę- zamiast do szpitala trafił na cmentarz ! Los tak chciał .

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    4. wredny #1414753 | 88.156.*.* 10 cze 2014 18:57

      Przez takich bezmózgich,pijanych bydlaków na polskich drogach walczy się o przeżycie..

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (16)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5