Premier Tusk na granicy i w Bartoszycach

2014-04-06 14:59:32(ost. akt: 2014-04-06 17:37:41)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Wizyta premiera Donalda Tuska w Bartoszycach i na przejściu granicznym w Bezledach przyniosła na pewno jedną zdecydowaną odpowiedź. Mały ruch graniczny nie jest niczym zagrożony. Premier Tusk spotkał się w Bartoszycach z mieszkańcami i odpowiadał też na inne pytania.
- Uczestniczę, siłą rzeczy, w tych zdarzeniach, które dotyczą naszego niełatwego sąsiedztwa, w zdarzeniach związanych z tzw. kryzysem ukraińskim. Zrobiła się z tego wielka i coraz bardziej niepokojąca, globalna polityka - mówił premier Tusk podczas spotkania z mieszkańcami Bartoszyc i powiatu bartoszyckiego.

- Nie ukrywam, mały ruch graniczny to główny powód dla którego jestem dziś w Bartoszycach.

- Mały ruch graniczny nie jest zagrożony i nikt mnie nie przekona, że konflikt między Rosją a Ukrainą i wydarzenia na Krymie miałyby wpłynąć na zmianę naszej decyzji, sprzed jakiegoś już czasu, o otworzeniu małego ruchu granicznego - mówił premier.

- Chciałbym, żebyście mieli państwo jasność, że my bardzo dokładnie i precyzyjnie rozróżniamy to, co się dzieje między zwykłymi ludźmi, którzy chcą odwiedzać miejscowości po obu stronach granicy, trochę pohandlować, od tego co jest tłem i podłożem tego bardzo poważnego kryzysu.

- Nie można lekceważyć ani jednej sprawy, ani drugiej. Kiedy słyszę od niektórych polityków, że mały ruch graniczny należałoby zatrzymać ponieważ Rosja pokazuje swoją gorszą twarz zwłaszcza wobec Ukrainy, to mam na to jedną odpowiedź.

- Dlaczego za złe decyzje prezydenta Putina, za złą polityką, którą prowadzi się w Moskwie wobec Ukrainy, mieliby zapłacić mieszkańcy Bartoszyc, Elbląga, Trójmiasta, Olsztyna, czy też zwykli mieszkańcy Kaliningradu?

- Nie ma żadnego powodu żeby łączyć te dwa fakty. Powiedziałbym nawet tak, że oczekuję od służb, ale myślę że i państwo to doskonale rozumiecie, aby nasz sposób traktowania turystów przyjeżdżających do nas z Rosji był taki, aby nie dać im w żaden sposób odczuć jak traktujemy decyzje rosyjskich polityków a traktujemy je jednoznacznie źle - mówił premier na spotkaniu z mieszkańcami

Przed spotkaniem odwiedził przejście graniczne w Bezledach, gdzie krótko zapoznany został z jego działaniem. Służby graniczne pokazały m.in. dyżurkę, halę z rentgenem do prześwietlania pojazdów, sposób odprawy pojazdów osobowych na pasach odpraw. Premier uczestniczył też w krótkiej i zamkniętej dla mediów odprawie z funkcjonariuszami Służby Celnej, Straży Granicznej i Policji.

Jak później powiedział, omawiał tam kwestie związane z małym ruchem granicznym, ale także modernizacją przejścia granicznego a w tym wymianą wiat pod którymi odbywają się odprawy.

W spotkaniu w sali Młodziezowego Domu Kultury brało udział około stu osób, mieszkańców Bartoszyc i powiatu Bartoszyckiego. Była to okazja do zadania kilku pytań pemierowi.

Pytano m.in. o drugi most na rzecze Łynie w Bartoszycach i zarówno z ust premiera jak i obecnego na spotkaniu marszałka województwa padło zapewnienie, że jest to obecnie zadanie priorytetowe programu operacyjnego Polska - Rosja.

Wśród pytań znalazły się te o ewentualne zwiększenie środków rządowych na inwestycje w kulturze, pytanie związane z ucieczką młodych ludzi za granice, o rozwój kolei i dróg lokalnych. Tu premier wyjaśniał, iż cześć środków przeznaczonych na drogi lokalne rzeczywiście przeznaczono ostatnio na pomoc osobom opiekującym się osobami niepełnosprawnymi. Wyjaśnił, że stało się tak jednak dopiero po znaczącym zwiększeniu środków na remonty i modernizacje dróg lokalnych.

Spotkanie z premierem trwało około 60 minut. Później odpowiadał na pytania naszego dziennikarza. Wywiad z premierem ukaże się w najbliższym wydaniu "Gońca Bartoszyckiego".

Więcej o wizycie premiera w naszym powiecie w jutrzejszej "Gazecie Olsztyńskiej".


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (37) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. MM #1371304 | 91.199.*.* 9 kwi 2014 12:26

    Jak nie przyjeżdżał - źle, jak przyjechał też źle. Jeszcze się taki nie narodził ...

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz

  2. robbie #1370486 | 46.171.*.* 8 kwi 2014 14:12

    na zdjęciach faktycznie widac " mieszkanców" : radni, ich rodziny, urzednicy samorzadowi , osoby piastujace stanowiska plus reszta spotkaniei rozmowa władzy z władzą

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. Górowo? #1370261 | 195.136.*.* 8 kwi 2014 10:19

    Na zdjęciach widać także "ekipę" z Górowa Iławeckiego.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Andrzej #1369749 | 178.183.*.* 7 kwi 2014 17:50

    a dla Pana Burmistrza miejsca zabrakło w pierwszym rzędzie, nikt nie zajął... Wstyd Panowie POlitycy

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. aa #1369490 | 83.6.*.* 7 kwi 2014 12:24

      a jakie koszty poniosly bartoszyce i wszystkie zaangazowane sluzby w kampani wyborczej tuska

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (37)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5