Kiedy wielu mieszkańców Bartoszyc jeszcze spało, Waldemar Salwocki właśnie wyciągał z Łyny ponad półmetrowego lina.
— Walczyłem z rybą pół godziny. Było ciężko, ale powoli, powoli ją wyciągnąłem na brzeg — opowiada pan Waldemar.
Lina złowił we wtorkowy poranek 23 lipca w pobliżu mostku kolejowego. Przyniósł do domu i dokładnie zmierzył. Ryba ważyła 2 kilogramy i mierzyła 53 cm.
kwk
Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
ozzy #1155774 | 31.62.*.* 29 lip 2013 14:30
A pomyślał choć przez chwilę mięsiarz ,że ryby się również wypuszcza by móc za znów się cieszyć jej holem ? Oby mu ość w gardle stanęła
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) !
odpowiedz na ten komentarz
ładna ryba #1152194 | 176.97.*.* 25 lip 2013 09:46
Pogratulować ryby oraz współczuć smaku bo na pewno nie zachwyci patrząc na rozmiar lina:-)
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) !
odpowiedz na ten komentarz
do pawulona #1151980 | 88.76.*.* 24 lip 2013 22:52
a slome z butow wyjales?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) !
odpowiedz na ten komentarz
a #1151979 | 88.76.*.* 24 lip 2013 22:51
co za cmoki zazdrosne i przemadrzale. Gratuluje Panu wspanialej ryby. Na tych niepelnosprawnych prosze nie reagowac to jest slomiano-wiejska zazdrosc.
!
odpowiedz na ten komentarz
pawulon #1150883 | 81.190.*.* 23 lip 2013 19:43
A pozwolenie było...
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) !
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (1)